Szuflada

niedziela, 5 maja 2013

pierwsza myśl snoba

Na początek kilka słów wyjaśnień.

Efekt snobizmu to takie zjawisko w ekonomii, kiedy osoba nie decyduje się na zakup pewnego dobra, bo wielu innych konsumentów już je posiada lub zamierza nabyć. Snob nie może być osobą "jedną z wielu".
Takie zjawisko doskonale widać w mentalności. Dzisiaj wszyscy uważają się za "indywidualistów". Moda na bycie indywiduum jest intensywnie kreowana w mediach - mówią nam, jakie to trendy mieć własne zdanie,
być odmiennym, mieć unikalną pasję czy styl ubierania się. Niektórym pogoń za tą modą wychodzi, innym ciut gorzej. I mimo, że większość dziewczyn uważa, że ma niepowtarzalny styl ubioru, to tej zimy co druga na ulicy nosiła kurtkę z Zary. Uważamy się za unikalne egzemplarze, a tak naprawdę większość z nas ma zbliżone do siebie życiorysy i perspektywy na przyszłość.

Nie będę gorsza i powiem na przekór wszystkim: nie uważam się za indywidualistkę. To moje zdanie, a jednocześnie mój przejaw snobizmu. Jestem normalna. Jem, śpię, pracuję, wiecznie się odchudzam na diecie "od jutra", zainteresowania mam z tej planety, a już na pewno w granicach rozsądku.

Fakt, kurtki ze złotymi suwakami nie mam, ale bloga już tak.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz